Człowiek jako najwyższa wartość i wartości, które go chronią
Słowa kluczowe:
człowiek, wartośćAbstrakt
Symptomatycznym fenomenem naszych czasów jest to, że wiele środowisk, w tym także wielu pedagogów i psychologów –uznaje za najwyższą wartość nie człowieka, lecz jakąś część jego człowieczeństwa (na przykład ciało, orientację seksualną, przeżycia emocjonalne) czy też jakąś jego umiejętność, na przykład rozumność czy wolność. Prowadzi to absolutyzacji danego aspektu ludzkiej natury, kosztem tegoż człowieka i jego wszechstronnego, integralnego rozwoju. Modne jest obecnie przekonanie, że każdy człowiek ma swoją „prawdę” i że każdy ma prawo kierować się dowolnym systemem wartości, bo przecież jesteśmy wolni. Dochodzi do tego, że nawet utratę wolności niektórzy nazywają wolnością, jeśli tylko alkoholicy, narkomanii, erotomani czy hazardziści uznają samych siebie za wolnychw ich subiektywnym przekonaniu. Jeśli największą wartością nie jest człowiek, to wszystkie wartości, łącznie z wolnością, demokracją i prawami obywatelskimi, stają się jedynie ideologicznym hałasem, który ma zagłuszyć aksjologiczną pustkę, którą promuje dominująca, niska kultura i cywilizacja śmierci.
Artykuł do pobrania w ZFK 81
Opublikowane
Jak cytować
Numer
Dział
Licencja
Prawa autorskie (c) 2012 Zeszyty Formacji Katechetów
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.